http://wsrod-zagubionych-dusz.blogspot.com/2015/02/rozdzia-4.html?showComment=1423316468155#c5602747506612464371 - rozdział czwarty :D Ciebie 0przeczytam an dniach :D
Uwaga Spam. Raven Wiliams jest zwyczajną nastolatką mieszkającą w małej miejscowości Rivenscar. Nicholas Donovan to demon będący na usługach zła. Na wskutek okrutnego żartu świat tych dwojga spotyka się ze sobą. Życie Raven okazuje się być inne niż myślała, a zło od początku czaiło się blisko niej. Gdy pojawia się namiętność wszystko jeszcze bardziej się komplikuje przez mroczne przeznaczenie dziewczyny. Jak zachowa się Raven, kiedy odkryje, że od niej zależą losy całego świata. Czy Nick rzeczywiście porzucił ścieżkę zła, by być u jej boku? A może wszystko było od początku grą, by doprowadzić do ich zagłady? Jeżeli jesteście ciekawi zapraszam na nowe paranormalne opowiadanie pt. „Granice uczucia” na adres: www.mrok-wyobrazni.blogspot.com! Autorka życzy przyjemnej lektury.
- Że co proszę?! - Alea była wściekła. N a p r a w d ę wściekła!
- Mam powtórzyć? - Natan kpiąco zlustrował nas swoimi tajemniczymi oczyma. Na chwilę się na niego zagapiłam, ale gdy to zauważyłam n a t y c h m i a st przestałam. Silna wola, co?
- W takim razie ile lat ma Gabe? - teraz Alea była zatroskana. Boże, jak ona szybko zmienia uczucia!
- Wiesz, może sama go o to zapytaj?
- Co? - i w rzeczy samej. Ale sama mogła zapytać o to swojego ukochanego, gdyż nadchodził ku nam dumnym, lecz powolnym krokiem.
- Gabe!
- Tak , śliczna moja?
- Ty sobie teraz ze mnie nie żartuj! - Alea groźnie spojrzała mu w oczy - Natan, Eliza, czy możecie nas na dziesięć minut pozostawić samych?
- Tak... - Natan mocno złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę lasu. Nie no sorry, dżungli...Mimo mojego szamotania chłopak nie ustępował. I po co ja leczyłam mu te rany?!
Z polany dobiegały krzyki Alei. Zapewne wrzeszczała na Gebe'a. Biedny chłopak...nie. Jednak nie. Wiecie co? Wcale nie jest mi żal tych braci, po tym co nam zafundowali. No, może na Natana nie gniewam się aż tak bardzo?
Z rozmyślań wyrwał mnie głos Alei:
- No to my już skończyliśmy, prawda kochanie?
- Tak - Gabe widocznie miał inne zdanie, ale udawał, że dziewczyna ma rację... Stał przygarbiony i właśnie odkrył jak ciekawa może był zwykła trawa...
- Gabe, czy nie chciałeś im czegoś powiedzieć?
- Yyy... Tak, racja. Zupełnie wypadło mi to z głowy! - "Wcale nie" - pomyślałam - "Ty po prosty n i e chcesz nam tego mówić". - Uroczyście ogłaszam, że od teraz ja i Alea jesteśmy parą.
Orphanes to moje nowe opowiadanie o niezwykłym sierocińcu, które piszę na blogu właśnie pod tym samym adresem: WWW.ORPHANES.BLOGSPOT.COM - jeżeli zechcesz to zajrzyj, przeczytaj krótki prolog, wyraź opinię i może zostań na dłużej :)
"Tylko my wiemy ile przeszliśmy, a tylko Bóg wie ile mogliśmy mieć."
" Ogniste języki pełzły nieubłaganie w moją stronę. Poczułam gorące płomienie. Delikatnie lizały moje kostki. [...] ...a serce pękało mi z żalu. Na niebieskie niebo zaczęły wypływać szare złowrogie chmury. To już był koniec."
Tylko my wiemy http://tylko-my-wiemy.blogspot.com/
Zapraszam do czytania mojego opowiadania http://funfictionlouistomlinson.blogspot.com
Stephanie prowadzi zwyczajne życie ze zwyczajnymi problemami młodej kobiety. Aż do czasu niefortunnego dnia, który od samego początku nie zapowiada niczego dobrego. Wydarzenia, które będą miały miejsce odmienią jej życie na zawsze. Kim okaże się mężczyzna spotkany w lesie? Jaką na prawdę skrywa tajemnice? I dlaczego wszystko wskazuje na to, że świat ma się niebawem skończyć... Lecz tylko dla niej? A końcem jest sama śmierć. Lecz nie ona jest najgorszym scenariuszem.
Zapraszam na mojego bloga o Clarisse La Rue. Jej chłopak Chris zaginął i prawdopodobnie ma z tym związek Luke, który jakimś cudem przeżył. Clarisse chce wyruszyć na samodzielną misję odnalezienia chłopaka i dostaje od ojca wskazówki (które są fałszywe lub nie. Musi jednak pamiętać, że bez przyjaciół przegra. Reszty dowiesz się później jak przeczytasz mojego bloga. O to link: http://potomkini-boga-wojny-
To nie SPAM (tak jakby) xD Chciałbym Ci tylko powiedzieć, że jeśli jesteś fanką Harry’ego Pottera, Percy’ego Jacksona lub Igrzysk Śmierci, to myślę, że ten kanał na YT Ci się spodoba xD Są to takie „parodie” moich ulubionych serii… zresztą sama zobaczysz xD
Nic nie wróżyło katastrofy światowego formatu, a mimo to działania pewnej grupy zrujnowały dotychczasową harmonię. Ci, którzy przeżyli muszą nauczyć się funkcjonować w obcych warunkach, zdani tylko na siebie.Rodzą się przyjaźnie, miłości, uczucia... Jednak czy okażą się na wystarczająco silne, by przetrwać w świecie bez zasad? Zapraszam na powieść z działów: postapokaliptyka, romans, dramat, kryminał, sensacja, akcja. Będzie wiele różnych wątków, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie;) Wejdź w ten świat i zobacz jak wiele może wytrzymać ludzka psychika. Zapraszam! sila-jest-we-mnie.blogspot.com
Co jeśli nagle stracimy to na co tak ciężko pracowaliśmy? Co jeśli stwierdzimy, że zawiedliśmy najważniejszą nam dotąd osobę, której już nie ma, ale którą mamy w sercu? Co jeśli wszystkie starania i poświęcenia poszły na marne? Czy jeśli się zatracimy będzie to grzechem? Czy może jedynie nieuniknionym następstwem? Czy jeśli nie mamy już nic do stracenia warto jest walczyć? Czy znajdzie się ktoś, dla kogo będzie warto się podnieść? Historia Trevora, który po śmierci matki starał się utrzymać wypracowany przez nią porządek. Przez serię niepozornie małych i niegroźnych zdarzeń traci wszystko. Staje się to czego tak bardzo chciał uniknąć i przed czym chciała go uchronić matka. Sięga dna. Zniewolony przez narkotyki nie widzi dla siebie przyszłości. Czy jednak znajdzie drogę powrotną do lepszego życia? Może dzięki osobie, która będzie potrzebować jego pomocy zda sobie sprawę z tego, że może coś komuś jeszcze zaoferować.
Zapraszam serdecznie na http://zniewolony-nothingtolose.blogspot.com/
Bogowie są podobni do ludzi. Także się śmieją, kochają, nienawidzą i mszczą. Jednak oni nie mają zahamowań. Aby ocalić najdroższego przyjaciela potrafią zabić swoich towarzyszy, aby się zemścić zniszczą połowę świata. Można ich podzielić na dwie strony konfliktu: tą jasną i tą ciemną. Przynajmniej w teorii. Oni wszyscy, niezależnie od pochodzenia, są tacy sami. Nie należy im ufać. W praktyce, każdy dba tu tylko o siebie, o swoją pozycję i moc, nie przejmując się tym, że kogoś rani. Oczywiście istnieją wyjątki, lecz znikają one w morzu ambicji i żądzy władzy. Chciałabym wam opowiedzieć historię panteonów, historię bogów. Choć rozgrywała się ona tysiące lat wcześniej, ma wpływ na to, co dzieje się teraz. Bo bogowie nie wybaczają, nie zapominają. Ich rozgrywka trwa nadal, ale ważne są także ich pobudki. Nie wszystko jest tak jasne, jak się wydaje. Przeczytajcie, zrozumcie. Może to uratuje wam dziś życie, bo ciemność i chaos nadciągają. I spróbujcie im wybaczyć.
Jeśli masz ochotę, to zapraszam :) Pozdrawiam, Mentrix
Rachel zdecydowanie nie jest jeszcze dojrzała. Wychowana przez bogatych i niedostępnych rodziców nauczyła się radzić sobie sama... Dlatego nigdy nie powiedziała nikomu, jakie ma umiejętnosci. Nadchodzą jednak wydarzenia, które nie będą dotyczyły jej dorastania, i których wpływy rodziców nie będą w stanie rozwiązać. wirus-r.blogspot.com
Jestem nowa w blogosferze, postanowiłam spróbować swoich sił w pisaniu opowiadania. Wiem, że reklama dźwignią handlu, dlatego zostawiam swój komentarz. Jeżeli znajdziesz chwilę czasu, zapraszam. Piszę opowiadanie o Hermionie i Fredzie, a tu wstawiam krótki fragment prologu: Ale obiecałam. Obiecałam, że nikt się nie dowie. Że – tu głos jej się załamał – że nie odejdę. A odeszłam. Nie wiem, co było cięższe. Czy to, że złamałam czyjeś serce, czy to, że wiedziałam, że popełniam ogromny błąd, czy to, że zniszczyłam wszystko. Zapraszam na obiecalismy.blogspot.com Pozdrawiam, Meryem.
Przeczytałeś/Aś rozdział? To teraz powiedz, co o nim myślisz. To na pewno zmotywuje mnie do działania! Zajmie Ci to tylko parę minut, a dzięki temu będę wiedziała co poprawić :). Gabrysia M.
http://wsrod-zagubionych-dusz.blogspot.com/2015/02/rozdzia-4.html?showComment=1423316468155#c5602747506612464371 - rozdział czwarty :D Ciebie 0przeczytam an dniach :D
OdpowiedzUsuńhttp://dorcas-wyprawa-po-milosc.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdział 2 :)
Tracę oddech.
OdpowiedzUsuńhttp://idziemypodwiatr.blogspot.com/
Witam!
OdpowiedzUsuńhttp://wsrod-zagubionych-dusz.blogspot.com/2015/03/rozdzia-5_4.html
Rozdział Piąty jest już wstawiony! Zapraszam do lekturki ;]
Uwaga Spam.
OdpowiedzUsuńRaven Wiliams jest zwyczajną nastolatką mieszkającą w małej miejscowości Rivenscar.
Nicholas Donovan to demon będący na usługach zła.
Na wskutek okrutnego żartu świat tych dwojga spotyka się ze sobą.
Życie Raven okazuje się być inne niż myślała, a zło od początku czaiło się blisko niej.
Gdy pojawia się namiętność wszystko jeszcze bardziej się komplikuje przez mroczne przeznaczenie dziewczyny.
Jak zachowa się Raven, kiedy odkryje, że od niej zależą losy całego świata.
Czy Nick rzeczywiście porzucił ścieżkę zła, by być u jej boku? A może wszystko było od początku grą, by doprowadzić do ich zagłady?
Jeżeli jesteście ciekawi zapraszam na nowe paranormalne opowiadanie pt. „Granice uczucia” na adres: www.mrok-wyobrazni.blogspot.com!
Autorka życzy przyjemnej lektury.
Zapraszam na swojego bloga.
OdpowiedzUsuńhttp://szafirowaklatwa.blogspot.com/
A oto kawałek jednego z szalonych rozdziałów ;)
- Że co proszę?! - Alea była wściekła. N a p r a w d ę wściekła!
- Mam powtórzyć? - Natan kpiąco zlustrował nas swoimi tajemniczymi oczyma. Na chwilę się na niego zagapiłam, ale gdy to zauważyłam n a t y c h m i a st przestałam. Silna wola, co?
- W takim razie ile lat ma Gabe? - teraz Alea była zatroskana. Boże, jak ona szybko zmienia uczucia!
- Wiesz, może sama go o to zapytaj?
- Co? - i w rzeczy samej. Ale sama mogła zapytać o to swojego ukochanego, gdyż nadchodził ku nam dumnym, lecz powolnym krokiem.
- Gabe!
- Tak , śliczna moja?
- Ty sobie teraz ze mnie nie żartuj! - Alea groźnie spojrzała mu w oczy - Natan, Eliza, czy możecie nas na dziesięć minut pozostawić samych?
- Tak... - Natan mocno złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę lasu. Nie no sorry, dżungli...Mimo mojego szamotania chłopak nie ustępował. I po co ja leczyłam mu te rany?!
Z polany dobiegały krzyki Alei. Zapewne wrzeszczała na Gebe'a. Biedny chłopak...nie. Jednak nie. Wiecie co? Wcale nie jest mi żal tych braci, po tym co nam zafundowali. No, może na Natana nie gniewam się aż tak bardzo?
Z rozmyślań wyrwał mnie głos Alei:
- No to my już skończyliśmy, prawda kochanie?
- Tak - Gabe widocznie miał inne zdanie, ale udawał, że dziewczyna ma rację... Stał przygarbiony i właśnie odkrył jak ciekawa może był zwykła trawa...
- Gabe, czy nie chciałeś im czegoś powiedzieć?
- Yyy... Tak, racja. Zupełnie wypadło mi to z głowy! - "Wcale nie" - pomyślałam - "Ty po prosty n i e chcesz nam tego mówić". - Uroczyście ogłaszam, że od teraz ja i Alea jesteśmy parą.
- Och, gratulacje! - przybrałam radosną maskę - Alea, mogę cię prosić na słówko?
- Tak , jasne.
Orphanes to moje nowe opowiadanie o niezwykłym sierocińcu, które piszę na blogu właśnie pod tym samym adresem: WWW.ORPHANES.BLOGSPOT.COM - jeżeli zechcesz to zajrzyj, przeczytaj krótki prolog, wyraź opinię i może zostań na dłużej :)
OdpowiedzUsuń"Tylko my wiemy ile przeszliśmy, a tylko Bóg wie ile mogliśmy mieć."
OdpowiedzUsuń" Ogniste języki pełzły nieubłaganie w moją stronę. Poczułam gorące płomienie. Delikatnie lizały moje kostki. [...] ...a serce pękało mi z żalu. Na niebieskie niebo zaczęły wypływać szare złowrogie chmury.
To już był koniec."
Tylko my wiemy
http://tylko-my-wiemy.blogspot.com/
Zapraszam serdecznie,
Eff
Rozdizal na zagubionej!
OdpowiedzUsuńhttp://wsrod-klamcow.blogspot.com/
I mój nowy blog o Igrzyskach, który prowadzę z Lex May!
Zapraszam do czytania mojego opowiadania http://funfictionlouistomlinson.blogspot.com
OdpowiedzUsuńStephanie prowadzi zwyczajne życie ze zwyczajnymi problemami młodej kobiety.
Aż do czasu niefortunnego dnia, który od samego początku nie zapowiada niczego dobrego.
Wydarzenia, które będą miały miejsce odmienią jej życie na zawsze.
Kim okaże się mężczyzna spotkany w lesie?
Jaką na prawdę skrywa tajemnice?
I dlaczego wszystko wskazuje na to, że świat ma się niebawem skończyć...
Lecz tylko dla niej?
A końcem jest sama śmierć.
Lecz nie ona jest najgorszym scenariuszem.
JA CZEKAM NA ROZDZIAŁ.
OdpowiedzUsuńhttp://wsrod-zagubionych-dusz.blogspot.com/ - tu nowy.
Zapraszam na mojego bloga o Clarisse La Rue. Jej chłopak Chris zaginął i prawdopodobnie ma z tym związek Luke, który jakimś cudem przeżył. Clarisse chce wyruszyć na samodzielną misję odnalezienia chłopaka i dostaje od ojca wskazówki (które są fałszywe lub nie. Musi jednak pamiętać, że bez przyjaciół przegra. Reszty dowiesz się później jak przeczytasz mojego bloga. O to link: http://potomkini-boga-wojny-
OdpowiedzUsuńZapraszam na szóstą część "Harry'ego Pottera" pisaną z perspektywy Draco Malfoy'a :)
OdpowiedzUsuńwww.ciemna-strona-dobra.blogspot.com
To nie SPAM (tak jakby) xD Chciałbym Ci tylko powiedzieć, że jeśli jesteś fanką Harry’ego Pottera, Percy’ego Jacksona lub Igrzysk Śmierci, to myślę, że ten kanał na YT Ci się spodoba xD Są to takie „parodie” moich ulubionych serii… zresztą sama zobaczysz xD
OdpowiedzUsuńZdrówka i weny życzę! ;) xD
KLIKNIJ TU
https://www.youtube.com/channel/UCKOo1k4UIcfRsonukwsa3uA
Nic nie wróżyło katastrofy światowego formatu, a mimo to działania pewnej grupy zrujnowały dotychczasową harmonię. Ci, którzy przeżyli muszą nauczyć się funkcjonować w obcych warunkach, zdani tylko na siebie.Rodzą się przyjaźnie, miłości, uczucia... Jednak czy okażą się na wystarczająco silne, by przetrwać w świecie bez zasad? Zapraszam na powieść z działów: postapokaliptyka, romans, dramat, kryminał, sensacja, akcja. Będzie wiele różnych wątków, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie;) Wejdź w ten świat i zobacz jak wiele może wytrzymać ludzka psychika. Zapraszam! sila-jest-we-mnie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCo jeśli nagle stracimy to na co tak ciężko pracowaliśmy? Co jeśli stwierdzimy, że zawiedliśmy najważniejszą nam dotąd osobę, której już nie ma, ale którą mamy w sercu? Co jeśli wszystkie starania i poświęcenia poszły na marne? Czy jeśli się zatracimy będzie to grzechem? Czy może jedynie nieuniknionym następstwem? Czy jeśli nie mamy już nic do stracenia warto jest walczyć? Czy znajdzie się ktoś, dla kogo będzie warto się podnieść?
OdpowiedzUsuńHistoria Trevora, który po śmierci matki starał się utrzymać wypracowany przez nią porządek. Przez serię niepozornie małych i niegroźnych zdarzeń traci wszystko. Staje się to czego tak bardzo chciał uniknąć i przed czym chciała go uchronić matka. Sięga dna. Zniewolony przez narkotyki nie widzi dla siebie przyszłości. Czy jednak znajdzie drogę powrotną do lepszego życia? Może dzięki osobie, która będzie potrzebować jego pomocy zda sobie sprawę z tego, że może coś komuś jeszcze zaoferować.
Zapraszam serdecznie na http://zniewolony-nothingtolose.blogspot.com/
http://if-u-seek-ammy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://kochamczytacblogi.blogspot.com/
Zapraszam :)
Bogowie są podobni do ludzi. Także się śmieją, kochają, nienawidzą i mszczą. Jednak oni nie mają zahamowań. Aby ocalić najdroższego przyjaciela potrafią zabić swoich towarzyszy, aby się zemścić zniszczą połowę świata.
OdpowiedzUsuńMożna ich podzielić na dwie strony konfliktu: tą jasną i tą ciemną. Przynajmniej w teorii. Oni wszyscy, niezależnie od pochodzenia, są tacy sami. Nie należy im ufać. W praktyce, każdy dba tu tylko o siebie, o swoją pozycję i moc, nie przejmując się tym, że kogoś rani. Oczywiście istnieją wyjątki, lecz znikają one w morzu ambicji i żądzy władzy.
Chciałabym wam opowiedzieć historię panteonów, historię bogów. Choć rozgrywała się ona tysiące lat wcześniej, ma wpływ na to, co dzieje się teraz. Bo bogowie nie wybaczają, nie zapominają. Ich rozgrywka trwa nadal, ale ważne są także ich pobudki. Nie wszystko jest tak jasne, jak się wydaje. Przeczytajcie, zrozumcie. Może to uratuje wam dziś życie, bo ciemność i chaos nadciągają.
I spróbujcie im wybaczyć.
Jeśli masz ochotę, to zapraszam :)
Pozdrawiam,
Mentrix
Rachel zdecydowanie nie jest jeszcze dojrzała. Wychowana przez bogatych i niedostępnych rodziców nauczyła się radzić sobie sama... Dlatego nigdy nie powiedziała nikomu, jakie ma umiejętnosci. Nadchodzą jednak wydarzenia, które nie będą dotyczyły jej dorastania, i których wpływy rodziców nie będą w stanie rozwiązać.
OdpowiedzUsuńwirus-r.blogspot.com
Serdecznie zapraszam na moje opowiadanie Tears dont fall :) http://tearsdontfallbyedi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJestem nowa w blogosferze, postanowiłam spróbować swoich sił w pisaniu opowiadania. Wiem, że reklama dźwignią handlu, dlatego zostawiam swój komentarz. Jeżeli znajdziesz chwilę czasu, zapraszam. Piszę opowiadanie o Hermionie i Fredzie, a tu wstawiam krótki fragment prologu:
OdpowiedzUsuńAle obiecałam. Obiecałam, że nikt się nie dowie. Że – tu głos jej się załamał – że nie odejdę. A odeszłam. Nie wiem, co było cięższe. Czy to, że złamałam czyjeś serce, czy to, że wiedziałam, że popełniam ogromny błąd, czy to, że zniszczyłam wszystko.
Zapraszam na obiecalismy.blogspot.com
Pozdrawiam, Meryem.